Przyznam Ci się, że wczoraj po raz pierwszy w swoim życiu spędziłam Sylwestra bez żadnej spiny, w domu, bez mejkup’u i wygodnym dresiku (brakowało tylko Polsatu, ale nie mam telewizji😅), więc raczej żaden kac mi nie groźny. Wstyd pisać, ale zasnęłam o 23, więc przegapiłam nawet fajerwerki haha 🙈
Ale z myślą o tych, którzy mieli bardziej rozrywkowego Sylwestra niż ja (czyli myślę jakieś 99% społeczeństwa) podsyłam SZYBKIE I SKUTECZNE SPOSOBY NA POZBYCIE SIĘ KACA 😉💥💪
1⃣ Żadnych gwałtownych ruchów 😘 Czytasz ten post leżąc jeszcze w łóżku? Bardzo dobrze. Jak postanowisz już wstać zrób to bardzo powoli. Od czego możesz zacząć? Od dużej szklanki WODY. Najlepiej z cytryną.
2⃣ Otwórz okno. Świeże, chłodne POWIETRZE zrobi Ci dobrze. Jeśli tylko będziesz w stanie weź zimny prysznic.
3⃣ Jak poczujesz się już na siłach przygotuj sobie NAPÓJ MOCY. Do 500 ml wody dodaj cytrynę (pół), świeży imbir (2-3 plastry), odrobinę kurkumy, szczyptę pieprzu, ciutkę soli himalajskiej (elektrolity) i łyżkę miodu. Jeśli masz witaminę C również ją zażyj.
4⃣ Co z jedzeniem? Nie spiesz się w tej kwestii. Podobno z posiłkiem na kacu jest jak z przeszczepem. Może się nie przyjąć 🙈
Twój priorytet to nawodnienie i uzupełnienie elektrolitów. Po napoju mocy może być to SOK POMIDOROWY oraz bomba probiotyczna czyli WODA OD KISZONYCH OGÓRKÓW. Nie wciskaj na siłę śniadania, jeśli nie masz ochoty.
5⃣ Nie bez powodu mówi się, że na kaca najlepsza… praca! 😉 Jeśli tylko będziesz w stanie zrób TRENING. Chociaż najkrótszy (może 15 minut dasz radę?), na świeżym powietrzu lub w warunkach domowych. Jeśli właśnie przeklinasz mnie w myślach i uważasz, że nie wiem co to prawdziwy kac to wybacz mi te mordercze propozycje i prooooszę…. wybierz się chociaż na spacer! 😉
Pamiętaj, chcę dla Ciebie jak najlepiej! ❤
Życzę szybkiego powrotu do formy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz