wtorek, 8 września 2015

O co chodzi z tym glutenem?

 
 
Poruszę dzisiaj kontrowersyjny temat... O co chodzi z tym GLUTENEM??
Czy to kwestia chwilowej mody? Kolejny chwyt marketingowy?
A może dieta bezglutenowa naprawdę ma SENS?

Obecnie jesteśmy PRZYTŁOCZENI ogromem informacji (nierzadko przeczącymi sobie nawzajem) na temat odżywiania w gazetach, radiu, telewizji śniadaniowej... Mogą one naprawdę namieszać w głowie......
Dlatego najwyższa pora, aby POZNAĆ PRAWDĘ!
Postaram się oczywiście możliwie krótko i w zrozumiały sposób:))

1. CO TO JEST GLUTEN?
Gluten to BIAŁKO zawarte w niektórych ZBOŻACH (pszenica, jęczmień, żyto, owies), stanowiących źródło WĘGLOWODANÓW w diecie ''Kowalskiego''. 

2. KOMU SZKODZI GLUTEN?
Jak się okazuje, gluten może wywierać negatywny wpływ NIE TYLKO w przypadku chorych na CELIAKIĘ (chorobę trzewną)!
Wystrzegać się glutenu powinny też osoby z ALERGIĄ na pszenicę.
''Ok.'' - myślisz sobie.
''Nie mam stwierdzonej alergii, nie zdiagnozowano u mnie zespołu złego wchłaniania, nie choruję na celiakię. Czyli gluten mi nie szkodzi.''
A czy wiesz, że istnieje również NIECELIAKALNA NADWRAŻLIWOŚĆ NA GLUTEN??
Żeby było ciekawiej około 90% społeczeństwa w krajach wysokorozwiniętych może cierpieć na problemy związane ze spożywaniem glutenu!!!! (Kharrazian 2014)

3. W JAKI SPOSÓB GLUTEN NEGATYWNIE WPŁYWA NA ORGANIZM CZŁOWIEKA?
GLIADYNA (składnik glutenu obecnego w pszenicy) jest w naszym organizmie rozkładana na egzorfiny (związki MORFINOPODOBNE), które m.in. wywołują napady głodu i NASILAJĄ APETYT!!
Innymi słowy kierują nasze myśli ku jedzeniu przez cały dzień... Znane zjawisko prawda?


Kolejna składowa glutenu - GLUTEINA jest niezwykle TOKSYCZNA dla naszego organizmu. Nie podlega trawieniu przez nasz przewód pokarmowy, natomiast bardzo skutecznie PODRAŻNIA JELITA (narząd słusznie nazywany naszym ''drugim mózgiem'').

USZKODZONE ZOSTAJĄ KOSMKI JELITOWE (nasza powierzchnia chłonna). Dochodzi do zaburzeń wydzielania ZONULINY (mówiąc 'łopatologicznie'' to nasz wewnętrzny bodyguard - wpuszczający to co dobre, blokujący wstęp wszystkiemu co złe).
Skutkuje to bardzo łatwym przedostawaniem się METABOLITÓW ORAZ TOKSYN do naszego krwiobiegu, osłabieniem całego SYSTEMU ODPORNOŚCIOWEGO i nasiloną AUTOAGRESJĄ. /zainteresowanych zachęcam do wygooglowania ''leaky gut syndrome''/.

Nieszczelne jelita, zaatakowany system immunologiczny, osłabiona odporność, kumulacja toksyn, nieprawidłowa flora bakteryjna, stan zapalny to mówiąc najprościej OTWARTE DRZWI dla wszystkiego co ZŁE...

Wzdęcia, uporczywe gazy, bóle brzucha, refluks, zaparcia, biegunki, częste bóle głowy, przewlekłe zmęczenie, depresja, nieustanny apetyt, niedobór minerałów (wypadające włosy, białe plamki na paznokciach, łojotok, problemy skórne), niedobór żelaza (niedokrwistość), problemy ze schudnięciem (pomimo względnie dobrego sposobu żywienia i regularnej aktywności fizycznej), astma, bóle kolan, zapalenie stawów, cukrzyca, niepłodność, nawracające poronienia, problemy z tarczycą, hashimoto- mogłabym długo wymieniać...

Nieustannie spotykam ludzi, którzy zmarnowali mnóstwo czasu, zdrowia i pieniędzy na NIESKUTECZNĄ DIAGNOSTYKĘ. Chodząc od lekarza do lekarza nie mogli uzyskać właściwej pomocy. To niesamowite, jak wyciszają, hamują rozwój lub CAŁKOWICIE POZBYWAJĄ SIĘ swoich nieprzyjemnych dolegliwości/chorób poprzez ZMIANĘ SPOSOBU ODŻYWIANIA!!!!! Nie działaj objawowo, znajdź i lecz przyczynę!!

Jeśli choćby jeden z wyżej wymienionych problemów nie jest Ci obcy -
NIE ZASTANAWIAJ SIĘ ANI CHWILI DŁUŻEJ NAD WYRZUCENIEM GLUTENU ZE SWOJEJ DIETY!!!!

 4. OK. TO CO JEŚĆ, A CZEGO UNIKAĆ??
Zboża glutenowe (oraz zanieczyszczone glutenem) to pszenica, jęczmień, żyto, owies.
Wyeliminować należy wszystkie produkty z nich otrzymywane (PIECZYWO, MAKARON, KASZA, MĄKA, PŁATKI, OTRĘBY).

A co z produktami PEŁNOZIARNISTYMI ??
Również mają GLUTEN. Kampanie reklamowe wytrwale dbają o skojarzenie konsumentów: PEŁNE ZIARNO = ZDROWE. Jednak po głębszej analizie (lektyny, fityniany) okazuje się, że produkty pełnoziarniste nie do końca nam służą... Ale to już temat na inny post. 

 
Oprócz tego znajdziemy również całą gamę produktów, do których producenci w sposób SZTUCZNY na drodze produkcji dodali gluten (CZYTAĆ ETYKIETY!).
Przeciwnicy diety gluten-free twierdzą, że wraz ze wzrostem popularności tego sposobu żywienia doszło do zwiększenia sprzedaży produktów bezglutenowych.
MAJĄ RACJE! Jak zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie chciał ZAROBIĆ na (ładnie mówiąc) mniej świadomym konsumencie... 

Dlatego przestrzegam!!!!
To, że na opakowaniu jest napisane ''bezglutenowe'' NIE OZNACZA, że produkt ten jest zdrowy!!
Wystarczy przejść się do supermarketu i zajrzeć w skład pierwszego lepszego chlebka bezglutenowego... TABLICA MENDELEJEWA!
Namawiam do spożywania żywności NISKOPRZETWORZONEJ, naturalnie niezawierającej glutenu!

CO ZATEM JEŚĆ? JAK ŻYĆ?;))
Na całe szczęście mamy masę produktów NATURALNIE BEZGLUTENOWYCH!:)
Proso (kasza jaglana), ryż, bataty, gryka (kasza gryczana), maniok, tapioka, quinoa (komosa ryżowa), amarantus !!! :))))
Dlatego nawet największy amator pieczywa czy naleśników na diecie gluten-free NIE MUSI rozpaczać z tęsknoty!
W internecie można obecnie znaleźć MNÓSTWO ciekawych przepisów z mąk bezglutenowych (m.in. gryczana, jaglana, ryżowa, ziemniaczana, migdałowa). Zainteresowanym mogę z chęcią polecić grupy/książki/blogi z świetnymi, bezglutenowymi przepisami! :)


NAPRAWDĘ!!! DIETA BEZGLUTENOWA NIE JEST TRUDNA DO REALIZACJI!!
A ILE MOŻNA ZYSKAĆ!!! TO NIE DO OPISANIA!! 

 Nadal nieprzekonanym polecam poczytać sobie wyniki pierwszego! RCT (2015r.) odnośnie nietolerancji na gluten u osób BEZ CELIAKII!!! To się dzieje naprawdę! http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25701700 

Jednak nie chodzi mi o to, żeby rzucać tutaj linkami do badań naukowych.
Można zapewne znaleźć badania, które stwierdzą, że gluten jest dla nas zupełnie obojętny (a lody odchudzają ;)).
To nie jest ważne.
Istotne jest to, aby przekonać się na WŁASNEJ SKÓRZE!!

Proponuję CAŁKOWICIE WYELIMINOWAĆ gluten z diety chociażby na miesiąc.
Nie znam NIKOGO, kto by nie poczuł różnicy po odstawieniu glutenu!!!
Ale przecież nie musisz mi wierzyć na słowo;))
PRZEKONAJ SIĘ SAM/A!!!!!

1 komentarz: